Bengusia

Bengusia

Bobasek

Bobasek

czwartek, 31 stycznia 2013

Zapraszam na Facebook

Stali czytelnicy wiedzą że prowadzę również blog kulinarny. A jeśli ktoś nie wie to zapraszm, tu jest link.
Poza blogiem kulinarnym otworzyłam na Facebooku stronę 
chcę by to było połączenie dwóch blogów przepisy plus opisy Turcji a dzieki temu że to FB a nie blog mogę  częściej i łatwiej się z Wami kontaktować a przede wszystkim wiem z kim rozmawiam :)
Zapraszam do polubienia stronki i wspólnych rozmów.

piątek, 25 stycznia 2013

niedziela, 20 stycznia 2013

Troszkę lata deszczową zimą

Uwielbiamy truskawki ... szczególnie zimą :)






piątek, 18 stycznia 2013

Kap ... kap ... kap ...


Kap kap kap leje deszcz
kap kap kap wciaz dachu brak
kap kap kap na suficie mokra plama
i z sufitu tez kap kap kap

gdybyscie nie wiedzieli o czym pisze przeczytajcie sobie to

wtorek, 15 stycznia 2013

Hawaje


B:Mamo kiedy pojedziemy na Hawaje?
Ja:Nie wiem.
B: Mamo my jestesmy na Hawajach! Lezymy na lezakach!





sobota, 12 stycznia 2013

piątek, 11 stycznia 2013

Zagadka

Co to jest?
Benia wypiła ze smakiem a Ayli nie dałam i bardzo płakała.

czwartek, 10 stycznia 2013

Tureckie absurdy

Musze to opisac, po prostu musze, jak nie opisze to pekne :) Wlasnie sie dowiedzialam ze nasze przedszkole w tym roku organizuje zakonczenie roku przedszkolnego dla 5ciolatkow w jednym z hoteli w Çeşme. Dla tych ktorzy nie znaja Turcji napisze ze Çeşme to jedna z miejscowosci turystycznych polozonych nad morzem egejskim niedaleko Izmiru (jakies 60 kilometrow)
Ma sie tam odbyc uroczyste zakonczenie nauki w przedszkolu z zalozeniem togi i czapeczk i wreczeniem dyplomow jak na uniwersytecie. Do tego pewnie dzieci beda wystepowaly i moze jakies tance i poczestunek. Maksimum 3-4 godziny. Oplata od osoby 250zl czyli dwoje rodzicow zaplaci 500zl do tego dojda koszty stroju, uszycia togi itd.
Co wy na to? 
Czy to nie absurd?
Dla mnie ogromny!

środa, 9 stycznia 2013

Ayla

Ayla przygotowyje obiad glosno krzyczac YEMEEEEEEK (jedzenie) podchodze do niej i przygladam sie jak uklada plastikowe talerzyki na swoim malym stole: mami, tati, Beni ... uwielbiam jej zabawy sa takie ... rodzinne :)

wtorek, 8 stycznia 2013

Tureckie absurdy

Zupelnie nie mogę się skupić bo mi nad głową stukaja pukają tną piłuja wiec jeśli ten post będzie bez ładu i składu - wybaczcie.
Postanowiłam opisać Wam kilka absurdów jakie miałam `przyjemność` przeżyć w tym pięknym choć bardzo dziwnym kraju. Z pewnościa nie jedną z Was rozśmieszę albo zadziwię ale to wszystko co tu opiszę miało miejsce i nie jest wyssane z palca. Wszystko przydarzyło się nam samym lub naszym znajomym.
Bedzie to cykl kilku postów wznawianych w miarę pojawiania się nowych `kwiatków` godnych opisania.

Mamy zimę, co w Izmirze wiąże sie z częstymi opadami ulewnego deszczu ale Turkom nie przeszkadza to w wymianie dachu w naszym bloku. Na szczescie do piatku nie bedzie padało a robią nad naszym mieszkaniem więc mamy nadzieję że szybko skończą. Sasiedzi nie będą mieli już tak dobrze jak my bo pogoda ma się popsuć a zostało jeszcze kilka bloków do wymiany dachu.

Wymiana rur ogrzewania gazowego tuż przed zimą. Na szczeście zdążyli przed chłodami. Nie rozumiem jednego przecież te wszystkie prace można było wykonać latem. Tylko kogo to obchodzi ... u Turków wszystko na odwrót.

CDN ...

wtorek, 1 stycznia 2013

JA



M i e s z k a    w e    m n i e    P o l a k    i    T a t a r 

J e d e n    n o s i    m a c i e j ó w k ę    d r u g i    k r y m k ę . 

S z a b l ę    w    s n a c h    o s t r z ą    t a k    s a m o 

S z a l o n y    p o e z j ą    n a    s t e p a c h    K i p c z a k u 

t a t a r s k ą    s z a b l ą    w a l c z ę    o    W i e l k ą    P o l s k ę 

W i l c z e    f u t r o    z    l i t e w s k i c h    l a s ó w 

l e ż y    n a    o b u    t a k    s a m o . 


Selim Chazbijewicz "Tatarski sen"